piątek, 22 lipca 2022

Przystanek CLXVIII: Darius Wspaniały Khorram

 

Autor: Adib Khorram
Tytuł: Darius Wspaniały niedoskonały
Wydawnictwo: Akapit Press
Rok wydania: 2022 (wydanie I w 2018)
Ilość stron: 316
Gatunek: Literatura młodzieżowa, orient
Tłumacz: Marta W. Kowalska
Ogólna ocena: 8/10
Czy wnerwiła Kocyk? Tym razem Kocyk zachował wstrzemiężliwość w swoich nerwach <założył monokle i popija herbatkę z filiżanki, unosząc kant Kocyka na wzór małego paluszka, by było dystyngowanie. Nie jest> 


Tym razem "uwaga", bo to akurat coś, co mi się nawet podobało, a to rzadko się zdarza. Może dlatego, że już na początku skazałam tą książkę na zagładę... Kto tam wie. Ponadto aż dziw, bo to debiut! Prześledźmy to jeszcze raz:

Celowość tej pozycji jest ogromna. Autor z wielką werwą postanowił podzielić się światu całą swoją wiedzą, z jednej strony dzieląc się swym ogromnym doświadczeniem, z drugiej - nieco przesadzając. Nie wyszło jednak tak źle, zawsze lepiej książkę przemyśleć dogłębniej niż w ogóle (co się tak często zdarza na rynku wydawniczym, że szok) i efekt całościowy akurat mnie satysfakcjonuje.

Także: to pozycja edukacyjna dla młodzieży (akurat z edukacją nie przesadza) na przykładzie osoby, która odstaje od społeczeństwa poprzez swoje zachowanie (np. miłość do herbaty), prawdopodobnie także przez swoją orientację (ale to nie jest takie pewne, może w następnych tomach), odstawianie kulturowe (Darius jest pół-Persem), zmaganie się ze swoją depresją (uznana za problem genetyczny), nieporozumienia z ojcem (miłość bardziej udzielana do drugiego dziecka), przemoc szkolna. Ponadto to pierwszy tom serii o tym samym tytule, co tom pierwszy, więc bądźmy gotowi, co nastąpi. Dalsze losy Dariusa? A może osób z jego otoczenia? Ja jestem ciekawa.

Prawie wszystkie problemy Dariusa (jako głównego bohatera, relacja pierwszoosobowa) zostają rozwiązane, także książka kończy się bardzo pozytywnie. Darius po powrocie z rodzinnych stron na swoje życie zaczyna patrzeć inaczej, przez co w szkole udaje mu się nawet znaleźć sojusznika, poprawia o 100% relacje z ojcem (w zasadzie po gruntownej rozmowie, więc to zrozumiałe), znajduje przyjaciela, poznaje bardziej swoją rodzinę i jej korzenie. Stawia gruntowne plany na przyłość. W książce pojawiają się również próby uwrażliwienia czytelnika na problemy i perspektywę drugiej osoby (nadinterpretacja wydarzeń np. gdy ojciec przestaje mówić mu "kocham cię" przed snem, to nie było porzucenie, a pogorszenie się choroby ojca, o której przecież wiedział), co mnie np. bardzo się podobało.

Sam Darius pozostaje nietuzinkową osobą, która lubi nadawać wszystkim i wszystkiemu swoje specyficzne ksywki (np. Słudzy Ortodoksji, czyli ci, co zawsze szukają swoich ofiar), niezwykle wrażliwy na otoczenie i to, co myślą o nim inni, zwraca uwagę na wiele szczegółów, które zwykle człowiekowi umykają, ponadto opisuje to w przyjemny dla oka (które śledzi litery) sposób. Wszystko ma swój porządny układ (choć zdarzają się problemy z korektą, np. nieprzeniesienie tekstu, literówki), opisy są rozwinięte, przemyślane, a nie pisane po łebkach, czasem nieco metaforycznie, z wielką uwagą poświęconej kulturze perskiej, choć nacisk jednak stawiany jest chyba głównie na jedzenie... Wszystko to było dla mnie ciekawe, ponieważ niedawno odwiedziłam Izrael i niektóre aspekty kulturowe były podobne.

Podsumowując: według mnie tak, głównie przez te opisy kulturowe, nacisk na podobieństwa i różnice, wielka uwaga poświęcona relacjom rodzinnym, opisanymi ze szczegółami, ze zrozumieniem i widocznym researchem (chociaż nie wiem, może autor jest po psychologii?). Jeśli ktoś nie interesuje się kulturą Wschodu, będzie mu trochę gorzej, szczególnie starszemu czytelnikowi (w końcu to jednak pozycja skierowana do młodzieży, dla tych, co "czują, że tu nie pasują"), ale i tak ujmuje swoją przemyślaną formą i zapisem, że polecałabym każdemu. 


1 komentarz: